Nie pamięta innego życia.
Mała, dziurawa buda i ciężki, krótki łańcuch. Musiała bardzo uważać,żeby nie skaleczyć małych łapek na leżącym wokół żelastwie. Stojący obok zardzewiały garnek, zazwyczaj był pusty. Nie znała kojącego,ludzkiego dotyku,nie miała nawet imienia.
Gdy usłyszała przyjezdnych, zaczęła nasłuchiwać i piszczeć cichutko. Potem stanęła na dwóch łapkach. Żeby tylko zauważyli… żeby tylko zabrali do innego życia…
Właściciel oddał maleńką bez sprzeciwu. Suczka została oceniona na niespełna dwa lata i na dobry początek dostała na imię Luna.
W domu tymczasowym uczy się bycia przy ludziach. Już ładnie chodzi na smyczy.
Niestety nieregularne, byle jakie jedzenie zaskutkowało problemami z trawieniem i częstymi biegunkami. Luna obecnie jest na diecie weterynaryjnej.
W najbliższym czasie zostanie wysterylizowana.
Maleńka szuka domu na stałe.
Luna przebywa w Oświęcimiu (woj. małopolskie) tel 605784399
