Rzadko kiedy nie wiemy co powiedzieć, ale właśnie nastała taka sytuacja.
Jest to nasza reakcja na słowa rzecznika Magistratu Roman Ciepiela – Prezydent Tarnowa sugerujące, że w Polsce odchodzi się od kastracji, gdyż koty redukują populację szczurów i myszy.
1. Badania wskazują, że koty w żaden sposób nie wpływają na populację szczurów. Przywołajmy obserwacje z Nowego Jorku, gdzie na jednej przestrzeni przebywały i szczury i koty. Jak wynik? Koty zaatakowały szczury tylko TRZY razy, z czego dwa ataki były skuteczne.
2. Podstawową rzeczą, która ogranicza rozwój populacji szczurów jest dostępność pokarmu. To my musimy dbać o czystość wokół nas, o segregację śmieci. A nie koty!
3. Koty polują na wszystko, przede wszystkim na ptaki, które w Polsce w większości są pod ochroną. Jeśli zależy nam na przyrodzie, powinniśmy dążyć do redukcji populacji bezdomnych kotów. Polecamy badania Pani dr. Dagny Krauze-Gryz i in. w tym zakresie.
4. Skala bezdomności zwierząt w Polsce jest zatrważająca. Szacuje się, że jest kilka milionów bezdomnych zwierząt! To mało? Należy je nadal „produkować” poprzez brak kastracji? Mało jest rozjechanych kotów na ulicach naszego miasta?
