U nas nie ma nudy.
Nowy podopieczny, przywieziony do nas bardzo wychudzony i wyziębiony. To dorosły samiec jeża, a waży zaledwie 500 gram. W dniu przyjazdu nie reagował na bodźce; był tak wychłodzony, że wydawało się nam, że trzymamy gałkę śniegu w ręce.
Niestety, jego koledze, nie udało się pomóc. Być może, gdyby nie zwlekano z decyzją o przywiezieniu jeży do nas i by nam zaufano, udałoby się go uratować.
Pragniemy podkreślić, że nasi wolontariusze posiadają odpowiednią wiedzę i doświadczenie w opiece nad jeżami, co nie jest łatwe.
Mamy zapas specjalistycznych odżywek i pokarmu dla tych ssaków. Widoczne na filmie pożywienie, to NIE JEST mleko. Mleko zabija jeże!
Posiadamy także zgodę RDOŚ na udzielanie pomocy zwierzętom objętym ochroną gatunkową!
Znalazłeś jeża i nie wiesz co dalej – zadzwoń do nas!
A my prosimy o trzymanie kciuków za naszego nowego podopiecznego.
*****
Chcesz wesprzeć nasze działania?
Wpłać dowolny datek:
OTOZ Animals
PKO BP: 86 1020 4955 0000 7602 0155 9855
tytułem: darowizna – jeże