Pod naszą opiekę trafił kolejny jeż. Leżał na ziemi i po prostu czekał na nasz ratunek. Bardzo przemarznięty, oszroniony, teraz już bezpieczny odpoczywa.
A Państwa nadal prosimy o uważne rozglądanie się, czy gdzieś nasi kolczaści przyjaciele nie potrzebują naszej pomocy. Prosimy wówczas o kontakt z nami!